Poświęcenie w związku!
Czego nie powinnismy poświęcać na rzecz związku ! – nawet jeśli wydaje nam
się, że powinniśmy .
1. Swoboda osobista – brak wolności doprowadzi nas
do uzależnienia od drugiej osoby. Nasz
partner może być tym jedynym, najlepszym, ale co z tego skoro zależność rozbija
związek.
2. Wygląd – Jesteś swoim ciałem . I każdy powinien
siebie pokochać . Z biegiem czasu każdy do tego dojdzie prędzej czy później.
Jakieś stereotypy przestaną nas interesować . Nie zmieniaj się tylko dlatego że
komuś się nie podobasz , to prowadzi tylko i wyłącznie do samozniszczenia. Jeśli zmiany określają się z tym, że nie
czujesz się sama ze sobą dobrze, prędzej czy później znienawidzisz siebie a z
czasem i swoją drugą połówkę która do różnych zmian Cię namawia.
3. Samokontrola -Jesteś dorosłą kobietą. Panujesz
nad swoim życiem. Wszystkie ważne decyzje, dotyczące twojej osoby, podejmujesz
ty i tylko ty. Dobrze, jeśli masz u boku kochającego mężczyznę, który zawsze
pomoże, doradzi, wesprze. Tego właściwie oczekujemy od związku (oni zresztą
też). I to jest wspaniale - o ile partner nie próbuje sterować twoim życiem.
4. Przestrzeń osobista- Każda osoba potrzebuje
osobistej przestrzeni, każda osoba potrzebuje czasem samotności.
5.
Pragnienia i marzenia - Na pewno o czymś
marzysz. Jeśli facet lekceważy twoje pragnienia, nie musi pomagać ci w ich
realizacji. Wtedy nie ma prawa ingerować. Związek to codzienny kompromis. Każdy
z was zrezygnuje z czegoś ważnego, ze względu na harmonię w związku. Rezygnować
z czegoś, a poświęcać się dla czegoś, to dwie różne rzeczy. Musisz walczyć o
to, co jest naprawdę ważne dla ciebie.
6. Przyjazn- Jesteśmy coraz starsze, i z czasem
coraz mniej naprawdę bliskich osób pozostaje z nami. Takie jest życie: kiedy
jesteśmy młode, jesteśmy otwarte i gotowe na wszystko. Z wiekiem stajemy się
konserwatywne i dążymy do wygody. A komfortowo czujemy się tylko z tymi ludźmi,
którym nie trzeba niczego wyjaśniać. Oczywiście, bywają wyjątki, i można
znaleźć nowego bliskiego przyjaciela, bo życie nagle połączyło dwie bardzo
podobne do siebie osoby. Ale to rzadkość, i wielkie szczęście. Towarzyszą nam
stare, sprawdzone przez lata przyjaźnie, z których nie powinnaś rezygnować.
Jeśli twój facet nalega, żebyś zerwała ze swoją najlepszą przyjaciółką - lepiej
zerwij z tym facetem. On cię nie kocha, skoro naraża na cierpienie, ból i
stratę.
Sama na rzecz związku , zrezygnowałam z życia towarzyskiego . Nie pamietam już kiedy byłam na dyskotece i dobrze się bawiłam z przyjaciółmi . Zrezygnowałam z kolegów , na rzecz związku, bo była zazdrość . Mam prawie 23 lata a czuje się jakbym miała 50....
Co sądzicie na temat poświęcenia, wyrzeczenia?
całuję i pozdrawiam :*
No niestety masz rację w każdym punkcie.
OdpowiedzUsuńJa jako facet, niby to dziwne, ale podobnie postąpiłem. A teraz niby czas biegnie, ale dalej to nie to samo co było przed.
Nie zawsze warto;/
Pozdrawiam.
http://szanujwspomnienia.blogspot.com/
Super stronka :) Dołączam do grona obserwujących i zapraszam do siebie :) http://zyciepelnekoloru.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWłaśnie wszystkie te aspekty jak np. przyjaźń widzę często jak związki ograniczają.. Tak straciłam przyjaciółkę ;/
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam na nowy post! Pozdrawiam.
Najbardziej podoba mi się ostatni punkt o przyjaźni. Jest ona bardzo ważna w naszym życiu i żaden mężczyzna nie powinien stawiać nam ultimatum. Trzeba znać umiar we wszystkich, oderwać się czasem od swojego mężczyzny i wyjść gdzieś. Oczywiście w związku potrzebne są wyrzeczenia, ale nie wolno się też ograniczać :)
OdpowiedzUsuńzwiązek nie powinien nas ograniczać ja tak uważam! Obs? ja już:D
OdpowiedzUsuńMasz całkowitą rację, związek powinien być przyjemnością, a nie samymi wyrzeczeniami. Miałam kiedyś faceta, który chciał, żebym poświęciła dla niego wszystko. Najgorsze bylo to, ze uważał, ze jak jest sie w związku, to nie powinno sie niczego robić osobno. Wyjścia z koleżankami nie wchodziły w grę, nie było czasu na samotność. Jestem introwertyczką, wiec to bylo dla mnie bardzo trudne. Jak łatwo sie domyślić, związek rozpadł się raz dwa.
OdpowiedzUsuńhttp://would-be-vikings.blogspot.com
Świetny blog obs za obs http://zyciekubusia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMimo że nie mam drugiej połówki, post strasznie pomocny i przemyślany! :)
OdpowiedzUsuńhttp://mey-meyy.blogspot.co.uk/
INFO!
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do LBA!
Zapraszam do udziału:
http://szanujwspomnienia.blogspot.com/2016/04/liebster-blog-award.html
Powodzenia!
Super to ujęłaś ! :) O przyjaźni świetnie napisane :* Blog nam się spodobał ,więc obserwujemy i zapraszamy do siebie http://agssymi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTakże, jak Ty, poświęciłam swoje życie towarzyskie, imprezy, nawet przyjaciółkę. Czasami jest mi szkoda, że właśnie okres, który powinnam wykorzystać na zabawę, wkopalam się już na samym początku w coś poważnego. Nie żałuję tego teraz. No, ale nie mogę powiedzieć, że jest mi też z tym dobrze. Mam nadzieję, że moje słońce przestanie w końcu być zazdrosne i zrozumie pewne rzeczy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiotkastiv.blogspot.com
Witam. Jestem początkującą blogerką i było by mi bardzo miło jak byś odwiedziła mój blog i zostawiła po sobie ślad www.kobietynaobcasach.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWitam. Jestem początkującą blogerką i było by mi bardzo miło jak byś odwiedziła mój blog i zostawiła po sobie ślad www.kobietynaobcasach.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJak na moje poświęcenie jest okej.. ale wszystko z umiarem. To już chyba kwestia charakteru danych osób :)
OdpowiedzUsuńKwestia poświęceń na rzecz związku może być różnie interpretowana... Jak dla mnie totalna rezygnacja z przestrzeni osobistej, przyjaciół i życia osobistego nie wchodzi w grę. Wiadomo, że druga osoba w związku jest dla nas najważniejsza, jednak caly sens partnerstawa polega na zaufaniu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie - www.ogladam-swiat.blogspot.com
Kwestia poświęceń na rzecz związku może być różnie interpretowana... Jak dla mnie totalna rezygnacja z przestrzeni osobistej, przyjaciół i życia osobistego nie wchodzi w grę. Wiadomo, że druga osoba w związku jest dla nas najważniejsza, jednak caly sens partnerstawa polega na zaufaniu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie - www.ogladam-swiat.blogspot.com