Jak sama
nazwa postu wskazuje , znów poruszany będzie temat związków.
Jestem Twoja
, ale czy tylko Twoja na wyłączność?
Absolutnie nie! Bycie w związku niesie za sobą wyrzekanie
się pewnych rzeczy ale nie możemy całego życia oddać swojej drugiej połówce
! To, że jesteśmy w związku nie jest od
razu założone , że jesteśmy w klatce! – taki związek nie da rady! To znak, że w
związku nie ma szacunku ani zaufania. A to podstawa!
Każdy człowiek ma prawo ( będąc oczywiście w związku) wyjść
z przyjaciółmi , mieć tych przyjaciół i utrzymywać z nimi kontakt! Oni też są
częścią naszego życia! Mając tą jedną najważniejszą osobę u swego boku, nie
oznacza, że nie potrzebujemy już nikogo więcej!!!
Niezależnie od wieku każdy ma prawo na chwile samotności ,
na chwilę spotkań z przyjaciółmi, ze znajomymi , ponieważ to taka odskocznia
której potrzeba wszystkim. Nikt nie lubi jak pojawia się rutyna , monotonia w
życiu .
Życie mamy jedno , nikt go za nas drugi raz nie przeżyje więc dlaczego będąc w
związku trzeba zgadzać się na „klatkę”. Jeśli
Twoja druga połówka wiecznie robi Ci
zakazy , to taki związek na dłuższą mete nie ma szans, w końcu dopadnie Cię
depresja, później żal a na końcu ogromna złość .
Wszyscy mogą, tylko nie Ty. Mimo, że kochasz to chcesz
prowadzić życie towarzyskie bez ciągłych kłótni, bez wyrzutów sumienia!!! Jeśli znajdziemy odpowiednią osobę , to taka
rutyna nas nie dopadnie, a co jest najważniejsze?- Jak już wczesniej
wspomniałam szacunek i zaufanie!!!!!
W końcu wybraliśmy tą osobę, chcemy spędzić z nia resztę
życia ale jak jej przetłumaczyć to, że chcąc wybrać się na babski wieczór dalej
będzie najważniejsza osobą? Jak wytłumaczyć , że mając kolegów nie myslimy o
zmianie? Ciężki orzech do zgryzienia! Nastały takie czasy, że o zaufanie
ciężko.
Jestem Twoja i Twoja będę . Wybrałam Cię z miliona innych ludzi , doceń to , nie skazuj mnie na zamknięcie w klatce , jeśli naprawdę kochasz.
Jak myslicie? Co robić w takich sytuacjach? Odcinać sie od wszystkich na rzecz związku?
Czy to ma sens?
Sama za Michałem nie przepadam, ale ta piosenka to mistrzostwo świata <3 !
Ciekawie napisane. Zapraszam do mnie;)
OdpowiedzUsuńszanujwspomnienia.blogspot.com
Nie ma sensu odcinać się od wszystkich dla związku,bo taki związek może nie przetrwać,a przyjaciół i rodzinę ciężko będzie odzyskać,dlatego trzeba mieć pewne granice których nie można przekraczać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Jabłuszkooo :)
Mój blog-KLIK!
Oj tak, racja. Od związku toksycznego trzeba od razu uciec wedug mnie. Można próbować ratować, ale osoba niestety już pewnie taka jest i nic tego nie zmieni. Mamy prawo do wolności i nikt nie może nas ograniczać. Co do Szpaka - ma on swoich zwolenników i przeciwników. Ja zdecydowanie należe do tej drugiej grupy, nie przepadam za nim. Ta piosenka też mi się nie spodobała.
OdpowiedzUsuńhttp://melassie.blogspot.com
Związek to nie jest tylko i wyłącznie oddanie siebie drugiej osobie i bycie jego własnością, trzeba umieć zadbać również o strefę prywatną i kontakt z innymi
OdpowiedzUsuńCiężko się żyje z osobą, która robi Ci zakazy.. W związku najważniejsze jest zaufanie i miłość. Odcinanie się od innych ludzi, którzy nas otaczają na poczet związku jest dla mnie chore.. Ale zrozumiałam to po przejściu dwóch poważniejszych związków. Teraz jestem szczęśliwą matką i mężatką, która jeździ na imprezy z koleżankami, zakupy i spotyka się z nimi na co dzień. Powiem Ci, że bez znajomych można ześwirować haha ;)
OdpowiedzUsuńDużo bym jeszcze napisała, ale o Twojego posta tu chodzi a nie o mojego ;)
Szczęścia kochana i buziole
Patrycja :*
Najważniejsze jest to by w związku byc szczęśliwym, nie można kogos ograniczać i pozbawiac go kontaktu z innymi :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji naszego bloga!:)
Według mnie na pewno nie można od razu zakładać, że jak ktoś Cię ogranicza to ten związek na pewno nie ma przyszłości... To, czego potrzeba dobremu związkowi to przede wszystkim rozmowa, nawet jeśli ma się skończyć kłótnią. Kłótnie też są ważne, czasem trzeba się pokłócić by się zrozumieć, dotrzeć do siebie, zmotywować do spojrzenia inaczej.
OdpowiedzUsuńWszystko można wypracować, nauczyć się kompromisów, albo po prostu dojrzeć - bo zamykanie drugiej osoby w klatce świadczy właśnie o braku dojrzałości, przynajmniej moim zdaniem.
Ale łap obserwację ♥
{xpanikax.blogspot.com}
Zależy jak dana osoba się zachowuję. Możecie być razem a ona pokazuję, że Cie kocha więc spokojnie masz do niej zaufanie i nie robisz zakazów. Jest tez tak, że osoba może Cie traktować po prostu jak nic, i wtedy dopiero zaczynają się zakazy..
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie! http://bleedingoutforyou.blogspot.com/
Ja też za Michałem nie przepadam ale ta piosenka jest naprawde okej!
OdpowiedzUsuńNienawidzę jak ktoś robi zakazy w związkach itp, przecież nawet jedna osoba by nie była z tą drugą gdyby jej nie kochała wiec po być zadrosnym i dawać zakazy skoro można wszystko wyjaśnić?
Zapraszam do siebie! http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com/ Każdy nowy komentarz jak i obserwator wywołuje uśmiech na mojej twarzy :)
Nie słucham go ;)
OdpowiedzUsuńMogę prosić o kliknięcie w linki?? Bardzo mi pomożesz ;)
http://zlota-orchidea.blogspot.com/2016/03/wish-lista-dresslink-cndirect.html ??
Pozdrawiam i życzę miłego dnia ;)
Uważam że jeśli osoba,kóra niby nas kocha trzyma nas jak w klate,to tak naprawdę nas nie kocha.Nie może kierować naszymi decyzjami!
OdpowiedzUsuńObserwuję i Pozdrawiam!
zubrzycanka.blogspot.com